sobota, 30 listopada 2013
Bo kiedy ją wpuścić pod kołdrę, to ona jest takim, wiesz, cieplutkim pluszakiem, którego nawet głupio byłoby próbować podejrzewać o posiadanie jakichkolwiek pazurków, obciętych czy nie. Układa się w kulkę i udaje termofor, chociaż nie mruczy przy tym, bo jeśli jest ciemno w podkołdrzu, to ani chybi oznacza to, że znakomicie się schowała; a nie jest czarnula w ciemię bita i tak od razu się nie zdradzi, gdzie wlazła.
I można tak przeleżeć w podkołdrzej konspirze cały szary poranek.
5
Kira, kot: Z okazji leniwej soboty kot emanuje powagą, bo dostał tuńczyka
Bo kiedy ją wpuścić pod kołdrę, to ona jest takim, wiesz, cieplutkim pluszakiem, którego nawet głupio byłoby próbować podejrzewać o posi...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz